Na początku jest ciało

 

Na początku jest ciało

A ciało jest u człowieka

I człowiekiem jest ciało

Wszystko przez nie się dzieje

A bez niego nic się nie dzieje

Co się dzieje

 

W nim jest życie

A życie jest światłością ludzi

A światłość w ciemności świeci

I ciemność jej nie ogarnęła

 

Pojawił się człowiek posłany przez Boga

Twoje było jego imię

Przyszedł on na świadectwo

Aby zaświadczyć o światłości

By choć jeden uwierzył przez niego

 

Jest on posłany, aby zaświadczyć o światłości

Bo jest światłość przedwieczna

Która oświeca każdego człowieka

Gdy na świat przychodzi

 

Na świecie są różne ciała

A świat staje się przez nie

Lecz świat ich nie poznaje

Przychodzą do swoich własności

A swoi ich nie przyjmują

 

Wszystkim jednak, którzy je przyjmują

Dają moc, aby się stali dziećmi Bożymi

Którzy

– i z nasienia Ojca

– i z ciała Matki

– i z Boga się narodzili

 

A ciało stało się Słowem

I zamieszkało w nas a my w nim

I oglądamy jego chwałę

Jaką otrzymuje dziecko od matki

Pełne łaski i prawdy

 

Ty dajesz o tym świadectwo

A światłość która jest w łonie o tym przypomina

Teraz pora na Twój ruch